Spóźnione ale szczere...

Tradycją, zaprzyjaźnionego z naszym klubem "Pociągu do Futbolu", jest publikowanie podsumowań meczów kiedy emocje już opadną a procenty wyparują. Tym razem dopadło to redakcję tej strony więc podsumowanie meczu, który miał miejsce w sobotę publikujemy w czwartek.

Po pierwsze. Chcieliśmy zmazać fatalny obraz, który zaserwowaliśmy naszym kibicom na inaugurację. Mobilizacja w drużynie była. Po drugie.Wiedzieliśmy, że nasz przeciwnik wystawi dość młody skład, który może dużo biegać ale doświadczenie było po naszej stronie.

Po trzecie. Wygranie tego meczu zajęło nam niecałe dwadzieścia minut, bo w takim odstępie czasu udało nam się strzelić trzy gole jeszcze w pierwszej połowie meczu. Zaczął Wojciech Springer, który wykorzystał podanie Pawła Kwiatkowskiego w 14. minucie meczu. Pięć minut później było już 2:0 dla nas. Tym razem Springer był asystentem a gola strzelił Krystian Kraśniewski. Trzeci gol padł w 32. minucie. Kolejna asysta "Wojtasa" ale w rolę strzelca wcielił się Adam Lisiecki. Do przerwy 3:0 dla Pomorka.

Druga połowa to dwa gole dla naszej drużyny. W 65. minucie na listę strzelców wpisał się "starszy Kwiatek" a kolejną asystą popisał się Springer. Dzieło dokończył Bartosz Rychcik wykorzystując podanie Mateusza Nowasielskiego i w 85. minucie ustalił wynik.

Kolejne spotkanie 26.08 2017r. Gramy w domu o godzinie 16:00 a przeciwnikiem będzie Pomorzanin Serock.