Niepewne 0:5 ?!

Niepewne 0:5 ?!

   Po zeszłotygodniowym meczu,który kosztował nas wiele sił i jeszcze więcej nerwów jechaliśmy do Papowa Biskupiego na mecz z miejscowym Kasztelanem, który w tej rundzie, na swoim boisku zdołał zabrać punkty zespołowi Unii Wąbrzeźno, jednemu z kandydatów do awansu. Wiedzieliśmy, że nie będzie lekko.

   Mecz rozpoczęliśmy tradycyjnie, od mocnego uderzenia bo już w siódmej minucie, po podaniu Wojciecha Springera, piłkę do siatki gospodarzy wpakował Miłosz Kwiatkowski. I tym razem także, zamiast kontynuować "swoją" grę oddaliśmy pole gospodarzom, którzy mieli prosty sposób na neutralizowanie naszych ataków-"laga" do przodu i może będzie z tego zamieszanie i na nasze nieszczęście Kasztelan w ten sposób stworzył sobie dwie groźne sytuacje ale w obu przypadkach bardzo dobrze spisał się Łukasz Rychcik broniąc groźne uderzenia zawodników gospodarzy. Jakby tego było mało zmianę, już w 40. minucie, zgłosił Mateusz Pietrowski i w jego miejsce trener wprowadził Pawła Kwiatkowskiego. Okazało się, że było to kluczowe wydarzenie w przekroju całego meczu. Pierwsza połowa kończy się naszym skromnym, jednobramkowym prowadzeniem.

   Po ostrej reprymendzie trenera drugą połowę rozpoczęliśmy z większym animuszem i przede wszystkim skoncentrowani na grze. Już w 51. minucie "Stary Kwiatek" podwyższył nasze prowadzenie a kolejną asystą w tym meczu popisał się Springer. Kolejne minuty to kolejne nasze próby i jedna z nich skończyła się golem ale sędzia nie uznał tej bramki dopatrując się pozycji spalonej. Jednak co się odwlecze... W 72. minucie piękna akcja naszego zespołu w trakcie, której rozklepaliśmy obronę Kasztelana i "Młody Kwiatek" odwdzięczył się Springerowi za asystę z pierwszej połowy. Trzy minuty później jest już 4:0 dla Pomorzanina. Rzut karny, po faulu na Pawle Mądrzejewskim, wykorzystał Adam Lisiecki. W osiemdziesiątej minucie meczu jego wynik ustalił Paweł Kwiatkowski, który po błędzie obrony Kasztelana, wyszedł "sam na sam" z bramkarzem i strzelił swoją drugą bramkę w tym meczu.

    5:0 i można było spokojnie wracać do Torunia i zacząć myśleć o kolejnym meczu, w którym zmierzymy się z Gwiazdą Starogród czyli czekamy na mecz na szczycie toruńskiej "Serie A". Zapraszamy 8.04 2017r na godzinę 16:00!!!

Skład Pomorzanina:Łukasz Rychcik - Marcin Chwojnicki(82'Miłosz Korpalski), Bartosz Rychcik, Piotr Milewski, Artur Jankiewicz - Kacper Orliński(46'Paweł Mądrzejewski), Mateusz Wójcik(80'Przemysław Ziółkowski), Miłosz Kwiatkowski, Adam Lisiecki, Mateusz Pietrowski(40'Paweł Kwiatkowski) - Wojciech Springer

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości